Artykuł w pliku pdf Zagubione w lasach, bajkowo położone nad jeziorami lub stawami w cudownej strefie ciszy. Starannie wyszukiwane, dopieszczane, przerabiane na domy starości dla Niemców, luksusowe pensjonaty czy po prostu wiejskie rezydencje. Trwa koniunktura na obiekty, które można rewitalizować. Ich ceny, przeciętnego zjadacza chleba przyprawiają o ból głowy, ale biznesmeni zacierają ręce. W tej branży, kryzysu nie widać.
Wysoki, postawny z charakterystycznym uśmiechem i zniewalająca nonszalancją artysty. Wiecznie uśmiechnięty z bruzdami optymizmu żłobionymi na twarzy. Maciej Podsiadło - artysta, biznesmen. Żyjący jedną nogą w Brukseli, drugą na zetknięciu się głównych szlaków turystycznych w środkowo - Wschodniej Europie. Konkretnie w Garbnie, maleńkiej wsi położonej zaledwie kilkanaście kilometrów od Kętrzyna. w gminie Korsze, powiat kętrzyński. Trudno do niego trafić, nawet z głównej drogi w kierunku na Bartoszyce. Miejscowy listonosz długo zastanawia się zanim wskazuje odpowiedni kierunek. Wystarczy jednak trzymać się drogowskazu na Drogosze i rzeczki Guber, aby po chwili wjechać do malowniczego kompleksu byłego niemieckiego dworu. W połowie lat 90 XX majątek kupiła prywatna firma z Warszawy, a po jej upadku, w wyniku licytacji, polsko - szwedzka firma "Rolnyvik" sp. z o.o. (2002 r.), a od początku roku 2004 "Efipol" sp. z o.o. z większościowym udziałem kapitału belgijskiego. Teraz właścicielem jest Maciej Podsiadło, kupił ten obiekt kilka lat temu. "Pod dachem mam 10 tysięcy metrów kwadratowych. Da się jednak odtworzyć jeszcze kilka budynków, żeby zwiększyć powierzchnie o kolejne pięć tysięcy metrów" - mówi z pewną dumą. Należy do niego nie tylko dwór, ale i kilka innych obiektów w tym budynki folwarczne, magazyny, stodoły, stajnia i jego oczko w głowie, czyli park z własnym strumykiem. Oczyma wyobraśni Podsiadło już widzi oranżerię, ogród zimowy, kawiarnie, pijalnie wody ze śródła, odtworzony parku do stanu sprzed wojny, po którym hasają, jelenie, bażanty, dziki czy pawie. To jednak przyszłość. W kwietniu 2006 roku, decyzją Warmińsko - Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków budynek dawnego dworu wraz z najbliższym otoczeniem: parkiem oraz rozplanowaniem przestrzennym dawnego folwarku został wpisany do Rejestru Zabytków. Oznacza to, że budynki muszą być zachowane w obecnym układzie, dwór zrekonstruowany do stanu sprzed II wojny światowej, jednak jego wnętrza mogą być odbudowane bez szczególnych ograniczeń. Z kolei zgodnie z przepisami, budynki folwarczne powinny zachować istniejący układ przestrzenny. Wszystko to wymaga sporych nakładów finansowych, ale pozwala też na dużą fantazję biznesową. Jak przystało jednak na artystę, pierwsza inwestycja Podsiadły to galeria i bar...z którego to głównie i skwapliwie korzystają, póki, co znajomi właściciela. "Ten kompleks, to idealne miejsce pod inwestycję np. dom spokojnej starości dla Niemców. Możliwy byłby pobyt stały lub czasowy, z pełną opieką medyczną i pielęgniarską z częścią hotelową dla osób odwiedzających. Z Berlina do Garbna to zaledwie siedem godzin jazdy. Do tego pensjonat, restauracja, kręgielnia, SPA, czy stadnina koni z padokiem, krytą ujeżdżalnią, odtworzoną przy dawnej kuśni. Obok może powstać lotnisko dla małych samolotów czy śmigłowców. Tym bardziej, że to idealny punkt wypadowy do Krainy Wielkich Jezior, Giżycka, Mikołajek, Rucianego Nida czy Sztynortu" - zapala się Podsiadło. Z dużym znawstwem jak na artystę metaloplastyka, oprowadza po swoich włościach, mówiąc o dachówkach, deskach, cemencie - pokazując jednocześnie wszystkie remontowane przez siebie części posiadłości. "Doprowadzam powoli wszystko do stanu użyteczności" - mówi z uśmiechem, schylając się po jakąś zardzewiałą podkowę w trawie. Pieniędzy dorobił się w Belgii prowadząc sklepy z meblami sprowadzanymi z całego świata. Potem zainwestował w branżę budowlaną i budował lofty w Brukseli. W Garbnie chciałby wykorzystać szczególnie te ostatnie doświadczenia. "Dałoby się wydzielić z części majątku domy, które możnaby podzielić na mieszkania. Każde z własnym ogródkiem, poddaszem, rzecz jasna wszystko piętrowe. Do tego apartamenty wypoczynkowe, czyli modernizacja wszystkich budynków folwarcznych i urządzenie obiektów rekreacyjnych w ofercie na sprzedaż. Możliwe też jest wybudowanie na istniejącej bazie kompleksu medyczno - sanatoryjnego, szpitala, kliniki czy ośrodka rehabilitacyjnego" - mówi z uśmiechem. Nie wyklucza, że cześć obiektów zostanie przerobiona na miejsce do pracy dla artystów. "Rodzaj galerii sztuk rzemieślniczych z ceramiką, wyrobami z drewna, kowalstwo artystyczne, regionalne kulinaria, tkaniny" - dodaje. Miejsca jest sporo. Zgodnie z planami łączna powierzchnia zabudowy w istniejących budynkach wynosi około 4, 5 tysiąca m2. Można ją zwiększyć prawie trzykrotnie, dzięki upodobnieniu budynku zaplecza do samego dworu, zagospodarowaniem poddaszy budynków folwarcznych i rekonstrukcji trzech nieistniejących obecnie budynków. "Szukam inwestora strategicznego. Tu wszystko jest możliwe pod względem biznesu. To kwestia fantazji, dobrego biznes planu no i rzecz jasna pieniędzy" - mówi właściciel posiadłości. Dodatkowy argument, to fakt, że całość nie jest obciążona kredytem ani żadnym innym zobowiązaniem. W księdze wieczystej brak jest wpisów obciążających nieruchomość "W zależności od pomysłu można skorzystać z unijnych środków" - dodaje Podsiadło. Właśnie dzięki takim środkom, między innymi udało się restrukturyzować Księżycowy Dworek leżący niedaleko kwatery Hitlera, czyli Wilczego Szańca. Jego właścicielka, Teresa Tyczyńska skorzystała z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmii i Mazur 1.1.9. Kwota dotacji wyniosła 1 195 447, 31 zł a wartość całego projektu 2 928 127, 29 zł. Księżycowy Dworek, dawny pałacyk Ewy Braun (kochanki Adolfa Hitlera) zbudowany został w 1913 roku. Zdewastowany, niemal w ruinie, odzyskał dawną świetność. Obecnie mieści się tu bajkowo położony pensjonat nad jeziorem Sircze. Do dyspozycji gości jest 32 stylowo wyposażonych pokoi. "Tak naprawdę, nikt nie wie ile obiektów na terenie województwa warmińsko - mazurskiego nadaje się do rewitalizacji. Kilkadziesiąt znajduje się w rejestrze konserwatora zabytków. Reszta czeka wciąż na odkrycie bądś właściciela. "Ten rynek jeszcze raczkuje, budzi się do życia" - twierdzi Małgorzata Burdalska, warmianka z Olsztyna, zakochana w przyrodzie i historii Warmii i Mazur. Z pasją poszukuje możliwości przywrócenia świetności mazurskim zabytkom. Organizuje ekskluzywne wycieczki i imprezy integracyjne dla firm po nieznanych zakątkach Mazur. "W poszukiwaniu śladów świetności dawnych dworów, pałaców czy nawet bogatych folwarków trafiam na istne perełki, których właściciele, nie mają środków ani siły, aby przebić się do świadomości potencjalnych inwestorów - twierdzi Burdalska. Jej zdaniem nie zdajemy sobie sprawy jak wiele Warmia i Mazury mają do zaoferowania nie tylko turystom, ale i biznesmenom. "Przeciętnemu Polakowi Mazury kojarzą się z letnim wypoczynkiem nad Wielkimi Jeziorami, Wilczym Szańcem i świętą Lipką. A Mazury istnieją okrągły rok ze swoją bogatą historią i licznymi możliwościami nie tylko wypoczynku, ale i inwestowania. Czyste, nieskażone ziemie i woda oraz tereny nietknięte powodzią, piękna przyroda, wciąż za przystępną cenę" - mówi z uśmiechem Małgorzata Burdalska. Sama zapaliła się do kupna i inwestycji w renowację starego dworu. Gdzie? Tego nie chce zdradzić. Wszak konkurencja nie śpi...
Ale okazje nadal można znaleść. Coraz więcej osób szuka i penetruje rynek nieruchomości w poszukiwaniu nie tyle obiektów do rewitalizacji, ale stylowych domów, które pełnić mogą rolę rezydencji. Developerzy kuszą, co prawda nowymi budynkami, np. klienci, którzy zdecydowali się kupić dom na osiedlu Mazury Residence Airpark Marina w Grajewie koło Giżycka, dostaną od dewelopera - firmy Arna - jacht w prezencie. Metr kwadratowy domu wyceniono na około 4,5 tys. zł. Jednak tego typu oferta nie jest raczej skierowana do osób, które poszukują czegoś pośredniego, pomiędzy dworem, folwarkiem a stylową posesją." Dom stylizowany na posiadłość wiejską, która swoim stylem i klimatem doskonale wpasowuje się w lokalny krajobraz nadal jest rzadkością i dosyć szybko znajduje właściciela" - twierdzi Bożena Leonowicz, koncesjowany pośrednik nieruchomości z Olsztyna. Trafiają się jednak perełki, takie jak posiadłość nad jeziorem Wulpińskim w Tomaszkowie. Budynek z ośmioma pokojami o powierzchni użytkowej blisko 650 metrów kwadratowych, stylizowany na wiejską posiadłość składający się z dwóch brył połączonych łącznikiem z basenem. Atutem jest - luksus, przestrzeń, przepiękny widok na jezioro z własnym dostępem. Luksus jest odpowiednio wyceniony. Cena to prawie 2, 9 mln zł. Nie bez znaczenia jest jednak prestiżowa lokalizacja i sąsiedztwo. Tomaszkowo to malowniczo położona miejscowość w odległości zaledwie ośmiu kilometrów od Olsztyna. Ten fakt doceniają nie tylko biznesmeni, którzy inwestują tu w rezydencję, ale również artyści. Niedaleko ma swoją posiadłość aktor Jerzy Bończak czy kabareciarz Tadeusz Drozda. Tego ostatniego, znanego miłośnika golfa często można spotkać w leżącym zaledwie dwa kilometry dalej Mazury Golf & Country Club. Trochę inaczej wygląda obecnie sytuacja na rynku małych domów i działek. "Tu widać od pewnego czasu stagnację. O ile jeszcze w zeszłym roku Warmia i Mazury przeżywały istny najazd poszukujących nieruchomości, teraz jest ich wyrażenie mniej - twierdzi Bożena Leonowicz, ale to już zupełnie inna bajka.
Przewodnią koncepcją przy rekonstrukcji zespołu dworsko - folwarcznego w Garbnie jest przywrócenie mu jego dawnej, autentycznej okazałości, odbudowując go w stanie jak najbardziej zbliżonym do stanu z początku XX wieku. Tak, aby goszczący tam klient miał wrażenie powrotu w przeszłość i aby jednocześnie atmosfera starego dworu i otoczenia dała mu możliwość korzystania ze współczesnych form rekreacji. Ogólny zarys tendencji posiadłości "Dworek Garbno" w pliku pdfZdjęcie lotnicze - stan obecny Ze względu na atrakcyjność nieruchomości, zwartą zabudowę oraz położenie w regionie Mazur, regionie o dużym potencjale rozwoju turystyki i wypoczynku - „Dworek Garbno” wraz z otaczającym folwarkiem można zaadaptować i wykorzystać na wiele różnych sposobów. Między innymi: przebudowując oraz dostosowując dworek wraz z folwarkiem do użytku mieszkalnego lub rekreacyjnego, przywrócić mu jego charakter i atmosferę z początku XX wieku. Nieruchomość obejmuje dwie działki, o łącznej powierzchni 10 ha 2314 m2, a na nich dwór z zapleczem i 6 budynków folwarcznych o łącznej powierzchni zabudowanej około 4500 m2, stary park, rzeka Guber, struga Rawka, most. Obecnie łączna powierzchnia zabudowy w istniejących budynkach wynosi około 4 500 m2. Z posiadłości, która była Kombinatem Państwowych Gospodarstw Rolnych w Garbnie (w wypisie z rejestru gruntów widniejącej do chwili obecnej jako: nr działki 23/12 grunty orne, łąki trwałe, pastwiska trwałe, grunty zadrzewione i zakrzewione, użytki rolne zabudowane oraz nr działki 22/10 lasy, pastwiska stałe) planujemy: A. Stworzenie bazy hotelowo - rekreacyjno - mieszkaniowej:
Lub...
Lub...
Założenie uniwersalne dla wszystkich wariantów... POSIADŁOśCI "DWOREK GARBNO" Numer działki 23/12 obecnie w rejestrze: grunty orne, łąki trwałe, pastwiska trwałe, grunty zadrzewione i zakrzewione, użytki rolne zabudowane. DWOREK Z ZAPLECZEM:
Dworek - budynek podstawowy, poprzednio dyrekcja PGR. Dworek - symulacja/adaptacja na bazie dokumentacji z lat 2-tych XX w.
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie jako: Budynek nr II
Poprzednio budynek zaplecza socjalnego, jednopiętrowy, zbudowany w latach 70-tych
XX w.
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie jako: Brama - symulacja/adaptacja - widok na gościniec Lewe skrzydło - symulacja/adaptacja Widok od łąk-symulacja/adaptacja Front od dziedzińca - symulacja/adaptacja Brama - symulacja/adaptacja - widok na park Dziedziniec od stajni - symulacja/adaptacja BUDYNKI FOLWARCZNE
Remontowane i modernizowane w latach siedemdziesiątych XX wieku, wskutek czego w znacznym stopniu zostały pozbawione walorów zabytkowych. Budynek nr III
Poprzednio budynek gospodarczy, magazyn zbożowy - rok budowy 1960, budynek wolnostojący, nie podpiwniczony, jednokondygnacyjny z poddaszem użytkowym, murowany
z dachem dwuspadowym. Budynek nr IV
Poprzednio budynek gospodarczy, obora - jałownik - rok budowy 1922, budynek wolnostojący, nie podpiwniczony, jednokondygnacyjny z poddaszem użytkowym, murowany, z dobudowanym zadaszeniem wzdłuż ściany bocznej, dach dwuspadowy.
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie, po podziale pionowym jako: Budynek nr V Poprzednio budynek gospodarczy, obora - jałownik - rok budowy 1942, budynek wolnostojący, nie podpiwniczony, jednokondygnacyjny z poddaszem, ze ścianką kolankową, murowany z dobudowaną paskarką, dach dwuspadowy. Powierzchnia zabudowy - 602,0 m2, kubatura - 2 287,6 m3
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie, po podziale pionowym jako: Budynek nr VI Poprzednio budynek gospodarczy, magazyn paszowy - rok budowy 1959, budynek wolnostojący, nie podpiwniczony, parterowy, murowany, z poddaszem użytkowym. Powierzchnia całkowita zabudowy - 410,0 m2, kubatura - 1 148,0 m3
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie jako: Karczma budynek - symulacja/adaptacja. Karczma wnętrze - symulacja/adaptacja. Budynek nr VII Poprzednio budynek gospodarczy, stodoła - rok budowy 1922, budynek wolnostojący, parterowy, nie podpiwniczony, murowany, z dachem dwuspadowym. Powierzchnia zabudowy - 492,0 m2, kubatura - 1 869,6 m3.
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie jako: Padok wnętrze - symulacja/adaptacja. Budynek nr VIII Poprzednio budynek gospodarczy, stodoła. Obecnie nieistniejący z możliwością rekonstrukcji, powierzchnia zabudowy +/- 2 000 m2.
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie jako: Kompleks sportowy jacuzzi, - symulacja/adaptacja. Kompleks sportowy basen - symulacja/adaptacja. Kompleks sportowy kręgielnia - symulacja/adaptacja. Budynek nr IX Poprzednio budynek gospodarczy, stajnia, budynek parterowy, nie podpiwniczony, murowany. Powierzchnia zabudowy - 156,7 m2, kubatura - 438,7 m3. W zabudowie zwartej z magazynem zbożowym, którego powierzchnia zabudowy wynosi 251,7 m2, kubatura - 654,4 m3.
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie jako: Budynek nr X (na planie)
Dla informacji: budynek nr X nie należy do posiadłości "Dworek Garbno". Budynek nr XI
Poprzednio budynek gospodarczy, „chlewiki” - nie istniejący od lat 90 - tych z możliwością rekonstrukcji, powierzchnia zabudowy +/- 350 m2.
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie jako: Budynek nr XII
Poprzednio budynek gospodarczy, kuśnia: nie istniejący od lat 70 - tych, z możliwością rekonstrukcji, powierzchnia zabudowy +/- 600 m2.
W przyszłości przeznaczony na zagospodarowanie jako: Budynek nr XIII
Poprzednio budynek gospodarczy - bażanciarnia. Budynek nie istniejący. Park
Zachowany w swych historycznych granicach, opartych z jednej strony o dwór, z pozostałych stron ograniczony traktami komunikacyjnymi, prowadzonymi wzdłuż granic zespołu. Park wysepka - symulacje/adaptacja Park - sad Odtworzenie przedwojennego sadu z tradycyjnymi drzewami, krzewami owocowymi, pasieki, staw. Łąki
Poprzednio łąki, pastwiska: po odpowiednim przystosowaniu mogłyby być przeznaczony na: stawy łowne - zarybione. Wjazdy - Parkingi
W 1 Wjazd główny front od drogi Kętrzyn-Bartoszyce(obecnie istniejący). Numer działki 22/10 lasy, pastwiska trwałe Budynek nr XIV (w planach)
Zbudowanie nowego budynku na odtworzenie bazy hotelowo - rezydencyjno - mieszkalnej. Powiększenie tym samym kompleksu hotelowego i dostosowanie go do różnych potrzeb i oczekiwań (zyskanie docelowo 70-100 miejsc), który byłby budynkiem hotelowym dla klientów spoza obszaru folwarku i dworku, przejeżdżających na trasie Kętrzyn - Bartoszyce. Dworek posiada bardzo atrakcyjne położenie pod względem turystycznym: 1.centralna część Mazur, część euroregionu Zielone Płuca Europy. www.wm.pl www.e-mazury.com.pl www.mazury.info.pl 2.punkt wypadowy do Krainy Wielkich Jezior: Giżycko, Mikołajki, Ruciane Nida, Sztynort, itp. www.warmia-mazury.pl www.jezioro.com.pl - jachty, łódki, - kajaki, spływy kajkowe, - rejsy statkami, - nurkowanie, - wędkowanie, - narty wodne, 3.najbliżej położony ośrodek od Wilczego Szańca (Gierłoż), dawnej siedziby Hitlera, miejsca licznych wycieczek i odwiedzin turystów z całej Europy. www.wolfsschanze.home.pl 4. punkt wypadowy na wycieczki po Warmii i Mazurach: - Malbork www.zamek.malbork.com.pl / www.zamek.malbork.pl / www.malbork.com - Frombork www.frombork.pl / www.frombork.art.pl - Olsztyn www.olsztyn.com.pl - Mrągowo www.mragowo.pl - Dobre Miasto www.dobremiasto.com.pl - Kętrzyn www.ketrzyn.com.pl - Ryn www.ryn.info - Giżycko www.gizycko.um.gov.pl / www.gizycko.turystyka.pl - bunkry i śluzy koło Węgorzewa - Mamerki www.mamerki.com - Gołdap www.goldap.pl - Mosty w Stańczykach www.mazury.info.pl/stanczyki/ - piramida w Rapie, itp. www.mazury.info.pl/atrakcje/rapa/ 5. przystanek na trasie wycieczki po dawnych dworach i pałacach Prus Wschodnich www.arta.olsztyn.pl 6. Garbno na zetknięciu się głównych szlaków turystycznych w środkowo - Wschodniej Europie. Z Berlina, Dresna, Frankfurtu nad Menem, Pragi do Kaliningradu, St. Petersburga, Wilna, Lwowa. Możliwości dotacji oraz dofinansowania inwestycji: 1) Fundusz Strukturalny UE, Program ZPORR, Działanie 3.4. - dotacja inwestycyjna dla firm, zwrot poniesionych nakładów do 65%, wysokość dotacji do 200 000 złotych, środki uruchomione w 2007 roku.www.funduszestrukturalne.gov.pl 2) Fundusz Strukturalny UE, Sektorowy Program Operacyjny Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw, Działanie 2.3 - dotacja inwestycyjna dla firm, zwrot poniesionych nakładów do 50%, wysokość dotacji do 1 250 000 złotych, środki uruchomione w 2007 roku. www.funduszestrukturalne.gov.pl 3) Fundusz Strukturalny UE, Program Operacyjny "Dziedzictwo Kulturowe", Priorytet 1 "Rewaloryzacja zabytków nieruchomych i ruchomych", środki uruchomione w 2006 roku, dotacja do wysokości 90% nakładów inwestycyjnych, tylko w zakresie prac konserwatorskich (rewitalizacja, rewaloryzacja, konserwacja, renowacja, adaptacja historycznych obiektów i zespołów zabytkowych, wpisanych do rejestru zabytków). www.mkidn.gov.pl/po/ |